Historia Trenera z Programem WL+ ES:
Hej !
Nazywam się Małgorzata Szpinda.
Moją podróż z programem Wellness Life + ES rozpoczęłam około 5 lat temu.
Myślę, że zetknięcie się z programem i szybkość podjęcia decyzji o przystąpieniu do niego nie była przypadkowa.
Wszystko jest po coś.
- Dalajlama
Do tego czasu zawsze ważne było dla mnie zdrowe odżywianie, aktywność fizyczna, różne formy relaksacji, kontakt z naturą, wszystko dla i / z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi.
Lubiłam podróże, które zawsze były niewyczerpanym źródłem inspiracji: inne smaki, inne zapachy, inna przyroda, inni ludzie, inna aktywność, słowem inna perspektywa z uważnością korzystałam z tych zasobów.
Moja forma była ok.
Wszystkie parametry były w normie, wiek biologiczny o 15 mniej od metrykalnego.
Coś się jednak wydarzyło rok wcześniej, co musiało być efektem jakiejś nierównowagi. Zastanowiło mnie dlaczego?
Zapoznałam się z ideą, korzyściami, założeniami i zasadami programu.
Zaintrygowały mnie i zaciekawiły.
Pierwszym impulsem do uczestnictwa w programie była chęć wsparcia członka rodziny, a za chwilę argumenty za przystąpieniem szybko się pojawiły: detox, dieta eliminacyjno-rotacyjna, zasady łączenia, wiedza o funkcjonowaniu organizmu, mocy samonaprawy oraz to, że ktoś będzie czuwał nad poprawnym przebiegiem całego procesu, a mianowicie mój osobisty Anioł Stróż.
Pomyślałam, że sprawdzę jak to na mnie zadziała, że zweryfikuję i uporządkuję zarówno moją wiedzę i jak i doświadczenia.
Nie miałam większych oczekiwań, ale wiedziałam już, że,.....
Nie wystarczy wiedzieć, trzeba wiedzieć jak.
Zaufałam.
Już na samym początku, było wiele elementów, zupełnie nowych, wykraczających poza moją strefę komfortu, poza to co lubię lub jaka jestem i jak większość mówi “i się nie zmienię”.
To prawda: to boli, bo ciało to nieświadomy umysł, więc się dopomina!
A ja: olej kokosowy brr, kokosa nie lubię. Jakieś proszki? Co to jest? Ja jem tylko naturalne.Poranny rozruch? A ja, jak to mówiłam “zawsze na drugą zmianę”, “typowa sowa”. Zaufanie osobie prowadzącej?! W gruncie rzeczy to przecież obca osoba…
Zaufałam. Przekonały mnie jasno skonstruowane założenia programu, zalecenia, metoda prowadzenia.
Przez 12 tygodni programu nie było łatwo. Stare nawyki i programy były mocno wgrane, a przede wszystkim otoczenie nie lubi i boi się odstępstw od "normy".
Tu zazwyczaj trudno o wsparcie. Dlatego bardzo ważne było wsparcie osoby prowadzącej.
Spotkanie z charyzmatyczną twórczynią programu, która zawsze z pasją przekazywała nam swoją wiedzę, było bezcenne.
Spotkania i rozmowy z innymi programowiczami i tworzenie się wellnessowej społeczności oraz dodatkowe materiały wyjaśniające - pomocne.
Z uważnością doprowadziliśmy razem do zakończenia 12 tygodniowego pierwszego etapu !!!
Połączenie wszystkich 4 filarów na których oparty jest program: zdrowe odżywianie, suplementacja, aktywność fizyczna, relacje, wsparcie, relaksacja… to jest dopiero podstawa uzyskania balansu, równowagi, homeostazy.
To jest Basic to jest Wellness !!!
Program Wellness Life + ES uzupełnił i uporządkował moją wiedzę w tym zakresie, dał mi jasny przekaz, co jest dla mnie właściwe.
I nie tylko wiem, ale wiem jak i to robię.
Nieoczekiwanym rezultatem programu była jeszcze większa sprawność fizyczna i typ sylwetki z 5 na 8.
Więcej wody w organizmie.
Wyregulowanie godzin snu.
Większa odporność organizmu.
W pewnym momencie zauważyłam, co było absolutnym zaskoczeniem, że nie noszę ze sobą leków na alergię.
To jest mój “efekt wow”, bo z alergią borykałam się od dzieciństwa.
Następnie, zniknęły bóle głowy, które niemal regularnie pojawiały się przy zmianach pogody i innych okolicznościach, które teraz łączę z sytuacjami stresowymi.
Ta spektakularna korekta, bo przecież niby wszystko było ok, pod kontrolą, w normie, która dała mi jasny przekaz, jak wiele zależy od nas samych i jaki mamy niesamowity dar samoregulacji.
I wiem, że warto zatroszczyć się o siebie, wsłuchać się w swoje potrzeby, bo to daje energię do tworzenia nowej osobistej rzeczywistości.
W dalszym ciągu pogłębiam wiedzę uczestnicząc w naszych spotkaniach Wellness Party, szkoleniach, kursach, konferencjach.
Zawsze interesowała mnie uważność, różne formy relaksacji, bycia TU I TREAZ, jak również joga, medytacje, oddychanie, praca z ciałem, umysłem podświadomym i świadomym.
Wielka jest moc umysłu, wszak mówi się, że większość ograniczeń jest w głowie.
Trzeba więc otworzyć się na nieznane i nie bać się.
W tym kontekście, jestem otwarta na nową naukę epigenetykę, fizykę kwantową,
medycynę energetyczną, pole zjednoczone, neurobiologię.
Towarzyszą mi w tym również olejki eteryczne, które również wpływają na odczuwanie różnych emocji i mają wpływ na nasz mózg.
Kontynuuję poszukiwania, doświadczam i dzielę się.
Od paru lat jestem Tenerem Wellness Life + ES.
Często podróżuję samolotem i tam zawsze z uważnością słucham, że;
“Maskę tlenową najpierw załóż sobie a następnie dziecku lub osobie potrzebującej."
Dziękuję pięknie twórczyni programu Wellness Life + ES , Eleonorze Sowińskiej za to, że z taką precyzją, dokładnością, wykorzystując najnowszą wiedzę i swoje doświadczenie, stworzyła program i metodę, którymi dzieli się z pasją z nami, ku lepszej przyszłości. Wielkie serce.
Dziękuję Małgosi Hondo, która została moim Aniołem Stróżem. Była tą " obcą osobą " a teraz jest moja mentorką, przyjaciółką, razem inspirujemy się i realizujemy wspólne projekty w przestrzeni.
Dziękują, również wszystkim wellnessowym przyjaciołom z którymi współpracuję i z którymi dzielimy się doświadczeniami, by nasze prowadzenie w programie nowych osób było jak najpełniejsze.
Jestem wdzięczna, że w czasie mojej podróży Was spotkałam.
Na facebooku prowadzę grupę OPPORTUNITY TU I TERAZ oraz fanpage Małgorzata Szpinda - Sztuka Wellness i Małgorzata Szpinda - Wellness Open.
Zapraszam do wspólnej podróży.
Małgorzata Szpinda
Co robimy?
• zmiana nawyków żywieniowych
• wprowadzenie organizmu w stan równowagi
• prowadzenie w Programie WL+ ES
• Certyfikacja Trenerów WL+ ES
Sztuka Wellness
E-mail: eleonora.sowinska@sztukawellness.pl
Tel: +48 601 92 14 48
Polub nas na Facebooku
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Sztuka Wellness
© Eleonora Sowińska